Mira robiła porządki. Stwierdziła, że jakieś zioła jej się przydadzą, bo zapasy się kończą.
- Czego ci potrzeba? - spytałam, gdyż nie wiedziałam, czego dokładnie jej brak.
Na pewno przyda jej się ogórecznik, pomyślałam. Jakiś czas temu wiele psów miało gorączkę, szczególnie szczenięta. Niby nic groźnego, ale dla maluchów mogło być zabójcze. Czekałam już z utęsknieniem na wiosnę, dobrze, że nareszcie jest. Zima też jest wspaniała, ale straty w psach, najczęściej w najmłodszych szczeniakach, były okropne. Zima sprzyja chorobom, więc cieszy mnie jej koniec.